Serwisant niczym lekarz
Każdy serwisant by cokolwiek mógł naprawić najpierw musi zbadać stan rzeczy. Czasem przychodzi to z łatwością, czasem znacznie trudniej i niewiele ma to wspólnego z wiedzą serwisanta, jego umiejętnościami a bardziej z doświadczeniem w pracy i kwestią szczęścia, trafienia na odpowiedni trop. Niczym lekarz serwisant diagnozuje usterkę i stwierdza problem. Czasem pokrętną drogą, czasem z wielkim trudem. Niestety to połowa sukcesu, dobra i trafna diagnoza uszkodzenia. By być dobrym serwisantem niezbędna jest umiejętność obserwacji i łączenia rozmaitych faktów, dzięki wnioskom i analitycznemu myśleniu można szybciej dojść do rozwiązania problemu. Mimo iż powszechnie serwisanta stawia się na równi z mechanikiem i uważa, ze to praca fizyczna to w gruncie rzeczy serwisanci są pracownikami umysłowymi, dzięki którym jest wiadomo co i jak naprawić by przywrócić pierwotny stan danego przedmiotu, urządzenia. W tym wypadku nie ma znaczenia branża w jakiej działają, bowiem obojętne czy są to urządzenia dla przemysłu, samochody czy też wentylatory, radia to sedno jest to samo – skuteczna naprawa i utrzymanie w należytym stanie.
Zostaw komentarz
Zostaw komentarz