jak pracuje serwisant

Mali przedsiębiorcy też są dobrymi pracodawcami

Zawsze mi się wydawało, że im większa firma, tym lepsze wynagrodzenie, warunki pracy, czy atmosfera w zespole. Szybko przekonałem się, że to także ryzyko masowych zwolnień. Małe przedsiębiorstwo, do którego trafiłem z ogłoszenia w gazecie miało być tylko moją chwilową przystanią, aż nie znajdę czegoś lepszego. Stanowisko serwisant w małej firmie różniło się tym od wielkiego przedsiębiorstwa, że nie posiadałem nad sobą koordynatora, a planowanie obowiązków spoczywało na moich barkach. Sam rozliczałem się z wyjazdów, sam byłem sobie sterem i żeglarzem. Wynagrodzenie na początku nie było zbyt wysokie, ale już po podpisaniu umowy stałej znacznie wzrosło i ku mojemu zaskoczeniu równało się z moją poprzednią stawką. Szybko przyzwyczaiłem się do nowego otoczenia, małego biura i spokoju. Przekonałem się także, że największy jazgot w firmie robią nie mające nic do roboty sekretarki, które plotkują godzinami. Wydaje mi się, że szukanie pracy w dużej firmie już nie będzie konieczne, ponieważ warunki pracy mam doskonałe.

Zostaw komentarz